wtorek, 4 sierpnia 2020

Dzień 44
Temat: Komiks - to się dobrze składa.

Dzień dobry bardzo, tu Ministerstwo Komiksu.
Uwaga, uwaga - odłóżcie ołówki, pisaki i białe kartki! Dzisiaj stworzymy komiks, nie rysując ani jednej, czarnej kreski. Jak to zrobić? Wystarczy przygotować: koce, poduszki, skakanki, okulary, czapki, chusty, nakrętki, kolorowy papier, zabawki, śpiwory i tak dalej...


Nie, nie zwariowaliśmy! Dzisiaj przygotujemy FOTO-KOMIKS!
Każdy z nas ma smartfona (no, prawie każdy). Każdy smartfon ma aparat fotograficzny. I to będzie nasze (Wasze) główne narzędzie. Dzisiaj będziemy "rysowali" zdjęciami. Owszem, nie będziemy używali papieru ani ołówka, ale pewne rzeczy w komiksie są niezmienne: pomysł (scenariusz, historia), bohater i podział na kadry. Mogą pojawić się także dymki. No to lecimy!  

Warto zagospodarować sobie trochę czasu i miejsca - układanie foto-komiksu trochę trwa, ale jest to świetna zabawa (gwarantujemy). Warto też uprzedzić domowników, że zrobimy bałagan (który, oczywiście, po zakończeniu pracy, zniknie z salonu)! Foto-komiks możecie też stworzyć razem ze znajomymi na podwórku lub z rodzeństwem np. na plaży.   

Długo zastanawialiśmy się, gdzie ma się dziać akcja naszego komiksu. Na niebie? Pod wodą? Na ziemi? Stwierdziliśmy, że... wszędzie! Przecież w komiksie wszystko jest możliwe! I tak - na podłodze:
-ułożyliśmy z dwóch koców wielką rybę (oczy zrobiliśmy z kolorowego papieru)
-z czterech koców wykreowaliśmy spadochron i chmury
-z dwóch koców i śpiwora ułożyliśmy podwodny świat (ryby i bąble powietrza wycięliśmy z kolorowego papieru). 
Nasza bohaterka, Werka, pięknie zagrała strach i zdziwienie, kiedy spotkała rybę z zębami i leciała na "kocowym" spadochronie. My zaś zrobiliśmy zdjęcia - uwaga - Z GÓRY! Ważne jest odpowiednie kadrowanie (kompozycja kadru), aby uchwycić to, co najważniejsze w danej scenie. Jeśli fotografujecie NIEBO, zadbajcie o to, aby w kadrze nie było np. kaloryfera (chyba że w Waszym komiksie wystąpi kaloryfer, jako... słońce :). Bardzo ważne jest też przy tego typu zdjęciach dobre oświetlenie - my wykorzystaliśmy światło naturalne. Nasz foto-komiks powstawał w godzinach przedpołudniowych.  
Zerknijcie, jak to wyszło:


Zdjęcia gotowe, ale... to jeszcze nie jest komiks! Na razie jest to tylko zbiór fajnych, kolorowych fotek. Teraz trzeba z nich ułożyć historię. Jedno zdjęcie to jeden kadr. Następujące po sobie kadry powinny opowiadać, co się działo z Weroniką. Zdjęcia możecie wydrukować i układać obok siebie, robiąc collage (LINK), lub układać w komputerze (w programie graficznym). Dymki z tekstami możecie wyciąć z białego papieru i układać podczas robienia zdjęć, lub dodać teksty i dymki po zakończeniu sesji, w programie graficznym. 
Oto, jak prezentuje się nasz foto-komiks: 


Cóż, nie jesteśmy z niego zadowoleni w stu procentach. Nie do końca zgrały nam się kadry pionowe z poziomymi - następnym razem zwrócimy na to uwagę. Zrobiliśmy też dużo więcej zdjęć, ale sporo wyrzuciliśmy. Zależało nam na tym, aby historia była krótka i intensywna. Stąd pewnego rodzaju skróty myślowe...
Zachęcamy Was do stworzenia swojego foto-komiksu. Dzięki tej zabawie miło spędzicie wakacyjne dni. W ten sposób możecie też fajnie przedstawić swoje wakacyjne przygody. Zaproście do zabawy rodziców, rodzeństwo, babcie i dziadka, znajomych. Pamiętajcie o podstawowych zasadach przy tworzeniu komiksu, o których opowiadamy Wam na tym blogu. 
Foto-komiks może sprawić, że odfruniecie w kosmos, będziecie walczyć z morskim potworem lub latać między blokami jak Superman.
Bardzo dobrej zabawy życzy
Ministerstwo Komiksu  (czyli Pik i Robi)
ps
Piszcie do nas: