Dzień dobry bardzo.
Dzisiaj zaprezentuję Wam, jak w bardzo prosty sposób, przy pomocy kartki i ołówka, wyginąć żelazną sztabę, czyli... nauczymy się rysować ROLLWERK.
Więcej o nim dowiecie się z warsztatów (kliknij TUTAJ).
Rollwerk to motyw dekoracyjny, ornament, który wygląda tak, jakby był trójwymiarowy, przestrzenny. Znajdziecie go na arrasach na Zamku Królewskim na Wawelu, ale także w grafice, meblarstwie, złotnictwie, malarstwie i architekturze.
Przygotujcie białe kartki, gumkę do mazania / wycierania, ołówek (koniecznie) i czarny pisak. Jak zawsze namawiam Was do tego, abyście narysowali najpierw szkic ołówkiem.
Najpierw wymyślcie sobie jakiś kształt tej "żelaznej sztaby". Może to być kształt a'la ślimak. Najpierw szkic ołówkiem, później poprawiamy go czarnym (kolorowym pisakiem).
Czas na metodę "wiatr we włosach" (więcej o niej podczas naszych filmowych warsztatów TUTAJ). "Rozwiewamy" jak włosy linie, które sprawią, że rollwerk stanie się przestrzenny... Oczywiście rysujemy najpierw szkic ołówkiem, aby precyzyjnie oddać "głębię" rysunku.
Szkic poprawiamy czarnym pisakiem. Oto pięknie wygięta, żelazna sztaba. Przyznacie, że dzięki złudzeniu optycznemu jest wrażenie "wychodzenia z kartki", prawda? Aby je wzmocnić, dodajcie trochę cienia w miejscach, gdzie rollwerk się zagina (wyobraźcie sobie, że światło świeci od góry).
W ten sposób możecie narysować np. zjeżdżalnię, tajemniczy labirynt, fragment statku kosmicznego.
Dobrej, rysunkowej zabawy życzy
Ministerstwo Komiksu
